w piątek Oliśka miała wizytę kontrolną w wielkim mieście,została zważona 17 kg, zmierzona 92 cm.Strasznie się cieszę ,że w końcu przekroczyła te 90 cm,bo jakoś długo nie mogła...
z powodu korków na drodze,postanowiliśmy jechać inną drogą do domu,ale jak to bywa inna nie znaczy szybsza i tak piątek spędziliśmy : w korkach ,skrótach i objazdach...
czekając na wizytę
gdzieś w Pabianicach
pod Bełchatowem
góra Kamieńsk
Super, ze wszystko ok:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJaka ona słodziutka! ;)
OdpowiedzUsuńduza juz dziewczyna :)
OdpowiedzUsuń