czwartek, 27 marca 2014
insulinooporność
Olisia ją ma .Narazie Oliśka jest chora i głównie tylko pije,więc nie ma problemu,ale jak będzie później to nie wiem.Narazie ja uczę się jak ma wyglądać jej jedzenie i nasze też,bo będziemy jeść to co ona,żeby było jej łatwiej
piątek, 7 marca 2014
po szpitalnie
właśnie wróciłyśmy z Oliśką ze szpitala.Młoda była na endokrynologii,miała robioną krzywą cukrową ,"ksero nadgarstka" i wiele innych badań...
Na tym oddziale byłyśmy pierwszy raz i miło nas zaskoczył .Pielęgniarki ludzkie potrafiły wytłumaczyć dziecku co będę robiły ,zagadywały i Oliśka bez histerii dała sobie pobrać krew,choć nie było łatwo ,bo żył u niej mało widać i pękają w dodatku...A tego bałam się najbardziej,bo wiem,jak zawsze męczyły ją pielęgniarki z innego oddziału w tym szpitalu.Tutaj Olisia bez problemu maszerowała do zabiegowego ,cuda normalnie!
Na tym oddziale byłyśmy pierwszy raz i miło nas zaskoczył .Pielęgniarki ludzkie potrafiły wytłumaczyć dziecku co będę robiły ,zagadywały i Oliśka bez histerii dała sobie pobrać krew,choć nie było łatwo ,bo żył u niej mało widać i pękają w dodatku...A tego bałam się najbardziej,bo wiem,jak zawsze męczyły ją pielęgniarki z innego oddziału w tym szpitalu.Tutaj Olisia bez problemu maszerowała do zabiegowego ,cuda normalnie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)