środa, 26 września 2012

ludź

Oliśka zaakceptowała chodzenie do przedszkola!Czasem tylko zamarudzi,że nie idzie,ale potem szybko pyta czy będą jej ulubione koleżanki i jest o.k.Wybiera sobie ubrania"tego mi nie zakładaj,bo mi nie paśuje",a dzisiaj nie chciała założyć stopek bo stwierdziła ,że takie noszą ludzie ,a ona jest przecież dziewczynką,a nie ludziem:)


środa, 12 września 2012

krótko

Oliśkę dopadła choroba i tak chodzenie do przedszkola zakończyła w tamten czwartek.Co najgorsze zamiast jej już przechodzić jest coraz gorzej.Do tego jest mega marudna,płaczliwa ,ciągle "wisi" na mnie i pilnuje mnie na każdym kroku.Ciekawe jak później będzie z tym przedszkolem,bo codziennie rano powtarza ,że nie idzie tam ,bo jest chora...Coś mi się wydaje ,że będzie ciężko

piątek, 7 września 2012

podsumowanie tygodnia

przedszkole tragedia,płacz, płacz i jeszcze raz płacz.Wczoraj histeria zaczęła się już przy ubieraniu,więc w przedszkolu byłyśmy razem.A dzisiaj siedzi w domu ,bo ma katar...jak tak dalej będzie to chyba odpuścimy sobie


a i jeszcze pochwalimy się nowym łóżkiem,które zrobił tatuś

poniedziałek, 3 września 2012

przedszkole- dzień pierwszy

Masakra!!!Olisia strasznie płakała,nie chciała zostać.Siedziałam z nią do 11-stej,później "bawił się" tata.Najbardziej podobał się jej tylko obiadek i nawet poprosiła o dokładkę!Ciekawe co będzie jutro...