wycieczka

wycieczka była na Jasną Górę.Chcieliśmy obejrzeć szopkę,ale niestety było strasznie dużo ludzi i nie udało nam się jej zobaczyć:)

co można robić w święta...?

świątecznie

           

            wesołych świąt!

znowu

Oliśka znowu chora!
Gorączka ,katar,ból gardła,paw...antybiotyk dostała ,normalnie ręce opadają!!!

radosna twórczość mojej córki

nasze miasto

miasto zza szyby naszego auta,może byłoby ładniej ,gdyby padał śnieg , a nie deszcz...

p.s.
jesteśmy! pożegnaliśmy :ospy,chore gardła,katary,jelitówki,przeziębienia i moje bóle głowy od tego wszystkiego ...

nowa miłość-Okrąglinek

wieczorem
Oliśka"ale mas duzy bzuch!Mas tam jakieś dziecko?!" to mnie córka zdołowała:(

mam dość!

Kuba ma drugi raz ospę!Też nie wierzyłam dopóki go nie wysypało!Zaospowane ma nawet gardło...

Oliśka ma chore gardło- powikłania po ospie.Przechodzi to z gorączką.Wczoraj przez cały dzień spała ,budziła się tylko na chwilę.Dobrze ,że dzisiaj jest już lepiej...

kiedy starszy brat jest w szkole...

...można pobawić się jego autkiem!

liebster blog

zostałam nominowana przez Kamę zaczynam!
1. Polska czy Emigracja? Polska
2. Zima czy lato?zdecydowanie lato
3. Psy czy koty?i jedne i drugie
4. Wino czerwone czy białe?czerwone
5. Jedynak czy nie?mam dwóch starszych braci
6. Ulubiony film?"Kate @ Leopold", "Och,Karol 2"
7. Książka czy film?książka
8. Woda czy sok?woda
9. Domowniczka czy podróżniczka?zimą domowniczka ,latem podróżniczka
10. Kanapa czy sport?kanapa:(
11. Ulubiona książka?"Medicus" - Noah Gordon

Moje pytania
1.słońce czy deszcz?
2.obiad w domu czy na mieście?
3.makijaż czy bez makijażu?
4.kino czy teatr?
5.awanturnica czy "do rany przyłóż"
6.poranny ptaszek czy śpioch?
7.mięsożerca czy wegetarianka?
8.auto czy rower?
9.kolor oczu?
10.tipsy czy swoje paznokcie?
11.ulubiony napój?

Nominuję
Mamę Sophie
Kasię mamę Zuzy
i wszystkich ,którzy mają chęć się pobawić:)

ospa

Oliśka ma ospę!Już miała iść do przedszkola po dwutygodniowej przerwie,a tu masz -ospa!!!I w ten sposób mamy następne dwa tygodnie w domu...Chętnych do zarażenia zapraszamy do nas:)

nasz Stefan

Stefan pożarł w nocy sałatę!!!A to potwór!!!

zdjęcie

Pierwsze zdjęcie z przedszkola.Sorry ,że takie nie wyraźne,ale cykłam telefonem:(

moje roztrzepanie nie zna granic!Tak się ucieszyłam z wyróżnienia,że zapomniałam o nominacji innych .Tak więc nominuję:
mamasophie.blogspot.com
mamafrana.blogspot.com
wszystkodlamamidzieci.blogspot.com
babelowo.blogspot.com
dzielnaoliwka.blogspot.com

wyróżnienie

dostałam wyróżnienie od Kasi mamy Zuzi.Jest mi bardzo miło.Dziękuję i pozdrawiam:)

z bratem

Olisia i psiaki

wyjście

Oliśka przed wyjściem do przedszkola.

ludź

Oliśka zaakceptowała chodzenie do przedszkola!Czasem tylko zamarudzi,że nie idzie,ale potem szybko pyta czy będą jej ulubione koleżanki i jest o.k.Wybiera sobie ubrania"tego mi nie zakładaj,bo mi nie paśuje",a dzisiaj nie chciała założyć stopek bo stwierdziła ,że takie noszą ludzie ,a ona jest przecież dziewczynką,a nie ludziem:)

rysunek

to worki na kapcie

krótko

Oliśkę dopadła choroba i tak chodzenie do przedszkola zakończyła w tamten czwartek.Co najgorsze zamiast jej już przechodzić jest coraz gorzej.Do tego jest mega marudna,płaczliwa ,ciągle "wisi" na mnie i pilnuje mnie na każdym kroku.Ciekawe jak później będzie z tym przedszkolem,bo codziennie rano powtarza ,że nie idzie tam ,bo jest chora...Coś mi się wydaje ,że będzie ciężko

podsumowanie tygodnia

przedszkole tragedia,płacz, płacz i jeszcze raz płacz.Wczoraj histeria zaczęła się już przy ubieraniu,więc w przedszkolu byłyśmy razem.A dzisiaj siedzi w domu ,bo ma katar...jak tak dalej będzie to chyba odpuścimy sobie

a i jeszcze pochwalimy się nowym łóżkiem,które zrobił tatuś

przedszkole- dzień pierwszy

Masakra!!!Olisia strasznie płakała,nie chciała zostać.Siedziałam z nią do 11-stej,później "bawił się" tata.Najbardziej podobał się jej tylko obiadek i nawet poprosiła o dokładkę!Ciekawe co będzie jutro...

zoo i urolog

wczoraj w końcu zrobiliśmy sobie wycieczkę do zoo

później Oliśka miała wizytę u pani urolog .Zastoju nie ma,poszerzenie schodzi.Kolejna wizyta dopiero w styczniu.

leniwy poranek

poturbowana i psy polujące na marchewkę

buzia zdarta na kostce,ale przecież wypadki zdarzają się najlepszym...

drugi policzek wypchany marchewką

psy polujące na Oliśki marchewkę