poniedziałek, 3 września 2012

przedszkole- dzień pierwszy

Masakra!!!Olisia strasznie płakała,nie chciała zostać.Siedziałam z nią do 11-stej,później "bawił się" tata.Najbardziej podobał się jej tylko obiadek i nawet poprosiła o dokładkę!Ciekawe co będzie jutro...


11 komentarzy:

  1. Oj, biedulka, może się przyzwyczai.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyzwyczai się, po prostu potrzebuje wiecej czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymamy kciuki za Oliske , na pewno da rade ! Nasze princessy dzielne sa od urodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedactwo, da radę, zobaczysz, za kilka dni będzie lepiej. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pewna że jutro będzie lepiej, a pojutrze nie będzie chciała wracać do domu:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojj na bank się nauczy, dużo jej tłumacz że tam może się fajnie bawić.. najważniejsze to dobre nastawienie! JA Ali to opowiadałam całe wakacje i z utęsknieniem czekała na przedszkole..

    OdpowiedzUsuń
  7. Z dnia na dzień musi być lepiej! Więc będzie :* Trzymajcie się kochane :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dziecko na początku płacze, to potem powoli się oswoju, moją Emilka miała na odwrót, podobało jej się a dopiero po paru dnich stwierdziła że się jednak pomyliła, i już tam nie chce chodzić.
    Jednak potem wszystko się ułozyło i przedszkole uwielbiała!

    OdpowiedzUsuń